Hyades
Nazwisko : Derse Imię/pseudonim : Hyades / Biały Królik Wiek : Dziewiętnaście wiosen. Broń : Zegarek Wygląd : x Fabularnie : Wolny jak zając! Liczba postów : 2
| Temat: Oh the river, oh the river, it’s running free. And oh the joy, oh the joy it brings to me. But I know it’ll have to drown me, Before I can breathe easy. Sob Paź 19, 2013 9:37 pm | |
| Imię/pseudonim Hyades "Biały Królik" Nazwisko Derse Przynależność do grupy Żywiołak Wiek Dziewiętnaście wiosen. Płeć Mężczyzna. Orientacja Aseksualna. Wygląd Hyades to niezbyt wysoki, wiecznie uśmiechnięty chłopak. Jak na swój wiek jest dość niski i można rzec, że dość chudy, choć wszyscy wiemy jak to bywa z nastolatkami, a przynajmniej tymi, którzy na nich wyglądają. Posiada fioletowe, prawie fiołkowe oczy, które są wręcz jego cechą charakterystyczną, podobnie jak jego chusta, znajdująca się zawsze na jego szyi, związaną przy prawym barku. Ma bladą cerę, która wygląda na nigdy nie dotkniętą słońcem. Jest w miarę muskularny, przez co wydaje się jeszcze chudszy. Posiada dosyć widoczne kości obojczyka, co jest jedną z wyróżniających go cech. Posiada bardzo jasne, prawie białe włosy, mogące wyróżniać go z tłumu, tak samo jak jego oczy. Jeśli o ubiór chodzi, nieodłączną jego częścią są czarne, materiałowe rękawiczki bez palców, biała koszula Do koszuli zawsze nosi swoją siwą chustę, z którą prawie nigdy się nie rozstaje Chłopak nosi również kilka pasków do ozdoby, czarny oraz dwa białe z klamrami przypominającymi głowy kozłów, przy jednym z nich ma doczepiony kawałek futerka. Jego wizerunku dopełniają bose stopy oraz dość ciasne spodnie, wysmuklające go jeszcze bardziej. Charakter Znacie na pewno bajkę o Alicji, która po wejściu do króliczej nory znalazła się w Krainie Czarów. Stało się tak tylko przez zabieganego królika. Tak, Hyades ma naturę podobną do niego. Wiecznie zajęty, nie mający dla nikogo czasu. Jednak zdarzają się i takie dni, kiedy ten w najlepsze oddaje się spotkaniom z bliskimi znajomymi, lecz nie tylko. Jest to osoba dość ekscentryczna. Potrafi w jednej chwili rozpłakać się, udając niewiniątko, żeby po chwili odbiec i wybuchnąć śmiechem. Nie zdarza się to może często, ale jednak warto to wiedzieć. Młodzieniec ma huśtawki nastrojów, co może być dość widoczne, jak i uciążliwe. Kolejną jego cechą jest punktualność. Nigdy nie spóźni się. Wydaje się to dość nienormalne, dla osoby tak roztrzepanej, jednak pod tym względem nie ma co się kłócić. Nie jest to również ktoś, na kim nie można polegać. Raz dane słowo nie rzucane jest na wiatr. Bardzo uciążliwym faktem może być jednak to, iż jeżeli chłopak naprawdę cię polubi, to nie odczepi się tak łatwo. Oj nie! Nie dość ze Hyades przez całe życie szuka przyjaciół, to postara się zrobić prawie wszystko, żeby takowych zdobyć! Porywczy. Przez swoją profesję, nabrał też kolejnej cechy charakteru, Otóż chłopak prędzej robi, niż myśli. Skutki są jakie na razie nie tak tragiczne... Cechy charakterystyczne Albinizm, Fioletowe oczy. Umiejętności Cóż, młodociany Żywiołak w dość dobrym stopniu opanował grę na skrzypcach. Nie jest to jakaś wybitna umiejętność, jednak lubi się nią popisywać. Ah, zapomniałbym. Ludzie komunikowali, iż Hyades czasami znika, a zaraz pojawia się gdzie indziej. Czyżby potrafił się teleportować? Broń Poza magią posługuje się dość dziwną bronią. Jaką? Są to dwa ostrza, w kształcie wskazówek zegara. Jedno duże, do zadawania cięć i walki na większą odległość. Drugie mniejsze, do wykańczania przeciwnika. Zawód Wszyscy by się spodziewali, że pracuje gdzieś na polu, zapylając kwiatki. Otóż nie. Ten dla odmiany zajął się swoją Magią. Dość ciekawy zawód. Mag Czterech Wiatrów. Inne - Wszystko co najlepsze każą mi zmieniać. | |
|
Victoria Admin
Nazwisko : A'tiarne Imię/pseudonim : Victoria Wiek : Wygląda maksymalnie na 19 lat. Broń : Sztylet. Wygląd : Dziewczyna o drobnej, aczkolwiek kobiecej budowie, której chuda twarz otulona jest prostymi, rudymi włosami. Posiada ostre kości policzkowe, nienaturalnie jasne oczy i lekko ironiczny uśmiech. Na ciele uzdrowicielki znajduje się kilka charakterystycznych blizn. Fabularnie : Gdzieś tam na rynku, czy coś. Liczba postów : 61
| Temat: Re: Oh the river, oh the river, it’s running free. And oh the joy, oh the joy it brings to me. But I know it’ll have to drown me, Before I can breathe easy. Sob Paź 19, 2013 9:53 pm | |
| Niech stracę... Akceptacja! | |
|