One holds one's breath
One holds one's breath
One holds one's breath
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Syriusz "Wajdelota" Faelivrin

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Wajdelota

Wajdelota


Nazwisko : Wajdelota
Imię/pseudonim : Syriusz
Wiek : Bliżej nieokreślony, wygląda na lat 30
Broń : Łuk, kostur
Wygląd : soon
Fabularnie : wolny
Liczba postów : 2

Syriusz "Wajdelota" Faelivrin Empty
PisanieTemat: Syriusz "Wajdelota" Faelivrin   Syriusz "Wajdelota" Faelivrin EmptyPon Paź 21, 2013 9:24 pm

Imię/pseudonim Syriusz "Wajdelota"
Nazwisko Faelivrin
Przynależność do grupy Specjalne
Wiek Bliżej nieokreślony, natomiast wygląda na 30 lat
Płeć Męska
Orientacja Gray-A
Wygląd Zwykle przyjmował postać 30 letniego przędzarza, aby nie wyróżniać się zbytnio z tłumu i tym samym nie zdradzić swojej prawdziwej tożsamości. Lekko falowane włosy sięgające do ramion oraz brązowe, łagodne oczy pozostawały stałym elementem jego wizerunku, natomiast swą posturę zmieniał za każdym razem, gdy przenosił się do innej wioski -  zatem raz był postawnym młodzieńcem, a przy następnej przeprowadzce przypominał przedwcześnie postarzałego, zmęczonego życiem mężczyznę. Jak wygląda naprawdę?
Swoje prawdziwe oblicze przybierał tylko wtedy, gdy szedł zawierać układy lub wpadał w furię. Jego skóra stawała się szorstka, przybierała brązowo-szarawo-zielony odcień ze złotym połyskiem, a gdzieniegdzie pojawiały się twory łudząco przypominające łuski. Włosy miał pofalowane i dziko zmierzwione, rysy twarzy ostrzejsze, a oczy dużo większe, nawet trochę żabie, z przeszywającymi na wskroś tęczówkami. Prawie czarne zęby i paznokcie przypominające szpony w tym samym kolorze były jego znakami rozpoznawczymi. Jak gdyby sam w sobie nie był specjalny... Niestety, zatrzymanie czasu spotkało go w tej, a nie innej postaci.
Charakter Uosobienie paradoksu i dezorganizacji, niszczyciel rozsądku i logiki, destruktor porządku, latający holender, dziecko chaosu, cząstka antymaterii przemierzająca wszechświat w misji prowadzącej do czystej samozagłady. Esencja szaleństwa.
Nieustępliwy. Raz ustanowiona cena będzie obowiązywała do końca, nie da się go udobruchać ani oszukać. On przecież ostrzegał, że magia jest kosztowna! Nie daje się łatwo zbyć ani zagonić do kąta. Właściwie... wcale się nie daje. Ma tak irytujący sposób bycia, że nie idzie z nim długo wytrzymać i jeśli tylko dostrzeże, że jego zachowanie Cię faktycznie denerwuje, to nie odpuści dopóki nie wyrwiesz sobie wszystkich włosów z głowy.
Narcystyczny. Uważa się za najwybitniejszy umysł swoich czasów nie! wszeczasów! Nikt mu nie dorówna przebiegłością, sprytem i inteligencją... przynajmniej w jego własnej opinii. Ma kompleks Boga, najchętniej pozwoliłby się wyznawać, gdyby biedaczysko nie było takie zabiegane i miało czas na stworzenie jakiejś religii. Niestety, Syriusz myśli, że bez niego świat ległby w gruzach, więc ani na chwilę nie może odpuścić i tym samym znaleźć odrobinę czasu dla siebie.
Nieprzewidywalny. Łączy w sobie cechy zarówno kapryśnego dziecka jak i poważnego, nieubłaganego biznesmena - raz będzie chichotał jak dziecko i klaskał w dłonie podskakując, gdy zawsze układ, a innym razem po prostu uściśnie ci dłoń i zniknie. Nigdy nie wiadomo czy mówi poważnie, czy tylko się droczy.
Przebiegły i słowny manipulant. Nigdy nie kłamie, jedynie zamota Ci prawdę w taki sposób, że uwierzysz w to co on chce. Nigdy nie łamie umów.
Sumienny i zapracowany. Jego życie kręci się tylko wokół pracy, zresztą sprawia mu to niebywałą przyjemność takie planowanie co dalej i snucie teorii spiskowych jak gdyby istoty były tylko pionkami na jego szachownicy. Jest neutralny jeśli chodzi o politykę, nie opowiada się za żadną ze stron, gdyż zawsze wybiera tą jedyną właściwą... czyli własną stronę. Ekspert od czarnej magii i siostrzanych sztuk. Z łatwością wywęszy zdesperowaną duszę gotową pójść na skróty i zawrzeć z nim układ, nie opuści żadnej okazji do podpisania umowy.
Introwertyk. Strach i szacunek to nie jest najlepsza podstawa do stworzenia wielu przyjaźni, więc Wajdelota po prostu na przestrzeni wieków zamknął się w swojej własnej, łuskowatej skorupie i nawet jeśli ma jakieś prawdziwe emocje to ich nie okazuje. Uwielbia się za to wpraszać w miejsca, gdzie jego obecność nie jest pożądana. Potrafi się wprawdzie odnieść przyjaźnie do pewnych osobników, które mu podpasują, jednak zawsze trzyma się na pewien dystans.
Cechy charakterystyczne Specyficzny wygląd, chrapliwy, często zanikający głos, podpiera się kijem przy chodzeniu
Umiejętności  
- doskonała znajomość prawa i historii
- strzelanie z łuku
- umie prząść słomę w złoto, chociaż jest ono dla niego niemalże zgubą, gdyż inne niż jego własne, spowalnia Syriusza np. jeśli ma wbite złote ostrze to nie będzie w stanie użyć magii.
- jeśli zapłacisz wyznaczoną przez niego cenę, to o co poprosisz pojawi się za chwilę w kłębie dymu.
- jest zmuszony pojawić się w miejscu, w którym wezmą go trzy razy po przydomku. Oczywiście teraz od 47 jest w pułapce razem z innymi mieszkańcami.
Historia Ani Bóg, ani Diabeł nie przyznają się do tego stworzenia. Nazwijmy go Wędrowcem dla ułatwienia, bo prawda jest taka, że był już w każdym zakątku znanego i nieznanego świata. Swoimi matkami nazywa Chciwość i Słabość, które chciały mieć wysłannika na ziemi. Niewiele osób wie, że stara legenda o paskudnej jaszczurzej bestii zwanej Wajdelotą, co przędzie słomę w złoto jest prawdziwa i wystarczy trzy razy go wezwać, aby zechciał Cię wysłuchać. Trudno opisać zdziwienie zmieszane ze strachem, które odczuwają Wzywający, gdy widzą jak pojawia się przed nimi w kłębie dymu. Istnieje, to rzecz pewna. Wielu próbowało go już schwytać, już go mieli i nagle znikał tak jak się pojawiał. Był przy ludzkich siedzibach, gdy wynaleziono ogień, upadały Cesarstwa, płonęły czarownice, następowały wojny i sojusze, ścinano głowy, rodzono dzieci i żegnano zmarłych. Zawsze służył magią tym, którzy byli na tyle odważni, aby zapłacić cenę. A tak naprawdę? Urodził się około 500 lat temu jako zwykły mag, któremu przez przypadek udało się odkryć sposób na "zakonserwowanie" komórek swojego ciała. Inaczej mówiąc, po prostu przestał się starzeć, ale im dłużej się utrzymuje w takim stanie, tym więcej energii musi na to zużywać. Pewien incydent sprawił, że Syriusz zaczął wykorzystywać magię do niecnych celów, zaczął się zagłębiać w coraz to czarniejsze jej odmiany i krótko mówiąc "sprzedawać" ją za odpowiednią cenę. Jednak moc nie dała się tak łatwo usidlić - Syriusz przypieczętował źle rzucony, wyjątkowo mroczny czar swoim wyglądem.
Przez wiele setek lat przenosił się z wioski do wioski, kreując kolejną fałszywą tożsamość, której odgrywanie skutecznie zapełniało mu chwile wolne od zawierania kolejnych umów, gdy nagle w Sol'neiss zastało go zatrzymanie czasu i odkrył, że został w niej uwięziony wraz z innymi mieszkańcami. W tamtej chwili przybrał swój prawdziwy wygląd i okazało się, iż niestety nie może się przemienić z powrotem. Tak więc nadał sobie nowe miano i do dziś jest znany jako Syriusz Faelivrin, nieuleczalnie chory przędarz.
Broń Kostur, łuk
Zawód Przędzarz
Dodatkowe
- Często powtarza, że magia ma swoją cenę
- Każdego nazywa dearie
- Zamaszyście gestykuluje.
Powrót do góry Go down
Evannescenty
Admin
Evannescenty


Nazwisko : de Lother
Imię/pseudonim : Evannescenty/Neiss
Wiek : 29
Broń : Obstawa z ludzi, dwa miecze i sztylet.
Wygląd : Wysoki, umięśniony blondyn. Ma masywną szczękę i przydługie, jasne włosy. Potrafi ostrym spojrzeniem jasnoniebieskich oczu prześwietlić każdego na wylot. Ma bliznę przechodzącą przez prawą łopatkę od karku do linii bioder i skomplikowany, spiralny tatuaż na ramieniu.
Fabularnie : Próbuje się dogadać z braciszkiem.
Liczba postów : 77

Syriusz "Wajdelota" Faelivrin Empty
PisanieTemat: Re: Syriusz "Wajdelota" Faelivrin   Syriusz "Wajdelota" Faelivrin EmptyNie Paź 27, 2013 8:05 pm

Wyjątkowa, bo wyjątkowa. Proszę bardzo, Akceptacja i powodzenia.
Powrót do góry Go down
 
Syriusz "Wajdelota" Faelivrin
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
One holds one's breath ::  :: Karty Postaci-
Skocz do: